Uzupełnianie kulek w nakrętce śruby kulowej

5 kwietnia 2019 0

Autor:

Jeżeli chodzi uzupełnienie kulek w nakrętce śruby kulowej, to nie jest to trudny proces. Jest on stosunkowo czasochłonny , jednak możliwy do wykonania w domowym zaciszu. Wymaga on na pewno wprawy.

Nakrętkę oraz kulki łożyskowe należy oczyścić ze smaru – ułatwi nam to wkładanie kulek w zwoje nakrętki ( szczególnie, gdy kulki zbieramy z ziemi ). Zależnie od producenta oraz wielkości nakrętki liczba kulek przypadający na każdy tzw. kanał może być różna. Problem polega na tym, iż przy próbie montażu nakrętki, może dojść do rozsypania oraz zgubienia kulek – gdy będzie brakowało nam jednej kulki – nie stanowi to dużego problemu, nakrętka będzie dalej poprawnie pracowała. Jednak, gdy zgubimy ich więcej, wówczas może być problem z ich dobraniem. Niestety nie możemy dobrać ich na oko, ponieważ nieodpowiednia średnica będzie skutkowała większymi oporami podczas pracy i zacinaniem się nakrętki. Bez większej ilości kulek, żywotność nakrętki ulega skróceniu. Może również dochodzić do zacinania się nakrętki.

Po włożeniu wszystkich kulek będzie między nimi luz – można odnieść wrażenie, że kilku kulek brakuje (od 1 do 5 zależnie od typu obudowy nakrętki) i będzie to normalny objaw. Co więcej z naszych doświadczeń wynika, iż w warunkach domowych może być problem z włożeniem wszystkich kulek – bywało tak, iż 1 -2 kulki nam zostawały….

Liczba kanałów po których krążą kulki jest również zależna od producenta i wielkości nakrętki, ale zazwyczaj występuje ich 1, lub 2, nie rzadko 3. Na nakrętce mamy zaślepki ( metalowe lub plastykowe) – często w charakterystycznym pomarańczowym kolorze. Są to deflektory, które zmieniają kierunek obiegu kulek. Dzięki temu kulki pracują w zamkniętym obiegu. Poniższy rysunek obrazuje działanie układu:

Powyższy układ jest to chyba najczęściej spotykany układ nakrętki. Gdyby i one nam wypadły – wkładając je na miejsce należy zwrócić uwagę na kierunek – aby wkładka pokryła się ze zwojem nakrętki.

Pierwszy sposób

Do założenia kulek pierwszą metodą przyda nam się tuleja z którą przychodzi o nas nakrętka. Gdy mamy oczyszczoną nakrętkę oraz kulki – wkładamy tuleję tak, aby z jednej strony mieć możliwość wpychania kulek w kanały – u góry powinien być widoczny deflektor od najniższego kanału, w który zaczynamy wpycha kulki. Trzymanie nakrętki praktycznie w pionie (pod lekkim skosem) jest chyba najbardziej wygodne do uzupełniania kulek. Gumki recepturki pozwolą nam zabezpieczyć tuleję przed przemieszczaniem się wewnątrz nakrętki. Przy pomocy pęsety lub zwinnych palców ( pomocny może okazać się również nie za szeroki płaski śrubokręt) kulki łożyskowe należy ostrożnie umieszczać w kanalikach. Przy wkładaniu kulek co jakiś czas można ostrożnie poruszyć tuleją, aby ułatwić ułożenie się kulek w kanalikach. Po włożeniu kulek w jeden kanał należy przemieścić tuleję wyżej i przejść do uzupełniania kolejnego kanału przy pomocy deflektora umieszczonego wyżej. Gdyby okazało się, że nie mamy oryginalnej tulei od nakrętki – wówczas możemy taką tuleję sobie dorobić – powinna mieć zbliżoną średnicę do wewnętrznej średnicy zgarniaczy nakrętki – niewielki luz jest wskazany, ale nie może być on na tyle duży, aby kulki nam uciekały. Strzykawki mogą być tutaj pomocne .

Drugi sposób

Drugim sposobem jest wykorzystanie śruby kulowej. Możemy spróbować nałożyć nakrętkę na śrubę, najlepiej od strony podtrzymującej i na niej wkładać kulki. Po włożeniu kulki w deflektor pomocny może być obrót nakrętką na śrubie tak, aby kulka ułożyła się w kanaliku – powinna ona nam przemieścić się z deflektora, co ułatwi nam aplikowanie kolejnej kulki. Przy tej metodzie właśnie problematyczne może okazać się włożenie ostatnich kulek. Zaletą jest to, że nakrętka będzie już zamontowana na śrubie – dlatego należy pamiętać o nakręcaniu jej w odpowiednią stronę – dopasowaną do mocowania na maszynie.

Przy wkładaniu kulek niektóre zwoje nakrętki mogą pozostać puste – kanały przeznaczone do zapełnienia określają deflektory; i tylko w te zwoje powinniśmy wkładać kulki – gdy włożymy kulki w nie te zwoje co trzeba – nakrętka może działać niepoprawnie – będzie się zacinała, uniemożliwiając jej poprawne nakręcenie. Najtrudniej uzupełnić jest pierwszy kanał, ponieważ szczelina między śrubą, a nakrętką nie jest równomierna. Gdy włożymy już kilkanaście kulek – nakrętka zacznie łatwiej się obracać, a kolejne kulki będą praktycznie same wpadać. Metodą prób i błędów dojedziemy do wprawy .

Gdy umieścimy wszystkie kulki wówczas należy nakręcić nakrętkę na śrubę ( w przypadku metody z tuleją). Nakrętka powinna płynnie się obracać, równomiernie, bez zacinania. Gdyby tak nie było, może to oznaczać, że coś poszło nie tak. Wówczas powinniśmy zdjąć nakrętkę i ponowić uzupełnianie kulkami. Gdy po nałożeniu nakrętka będzie pracowała gładko na śrubie, w kolejnym kroku powinniśmy zaaplikować smar wewnątrz nakrętki przy użyciu smarowniczki ( często dołączona jest w zestawie z nakrętką). Po zaaplikowaniu porcji odpowiedniego smaru należy ręką wykonać kilkanaście obrotów nakrętką w jedną i drugą stronę tak, aby smar został równomiernie rozprowadzony wewnątrz nakrętki. Dopiero wówczas możemy obciążyć nakrętkę.

Mam nadzieję, że ten opis okaże się Wam pomocny. Życzę udanych napraw nakrętek . Krzysiek z EBMiA.pl

W innym naszym artykule opisujemy proces montażu, demontażu i konserwacji śruby i nakrętki kulowej – https://www.ebmia.pl/wiedza/porady/mechanika-porady/sruba-kulowa-nakretka-kulowa-montaz-demontaz-i-konserwacja/

UdostępnijShare on FacebookShare on Google+Tweet about this on Twitter

Powiązane produkty

Newsletter
Bądź na bieżąco